Polska szykuje nowe wagi dla ciężarówek - automatyczne kary, bez zatrzymywania

09.04.2024

Na polskich drogach ma pojawić się nowa generacja urządzeń pomiarowych. Będą to wagi pozwalające na automatyczne wystawienie kary, bez konieczności zatrzymywania pojazdu, a nawet zmniejszania jego prędkości.

Dotychczas na polskich drogach występowały tak zwane wagi preselekcyjne. Mają one ograniczoną dokładność, przez co służą tylko wstępnemu sprawdzeniu masy pojazdu, by podjąć decyzję o ewentualnym zatrzymaniu go do kontroli. Za to nowe urządzenia mają być na tyle precyzyjne, by wykonywane przez nie pomiary były wystarczającą podstawą do wystawienia kary. Dodatkowe potwierdzenie stacjonarną kontrolą przestanie być już potrzebne, a przewoźnik dowie się o całym postępowaniu dopiero drogą listowną.

W miniony czwartek, na autostradzie A1 pod Toruniem, odbyło się już spotkanie przygotowujące do realizacji tego projektu. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Głównego Urzędu Miar, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także Instytutu Badawczego Dróg i Mostów. Eksperci wspólnie analizowali możliwości ważenia pojazdów przy autostradowych prędkościach, a przy okazji mogli przyjrzeć się klasycznym, stacjonarnym kontrolom, dokonanym z udziałem 29 pojazdów.

Kiedy dokładnie pojawią się te nowe urządzenia, tego jeszcze nie wiadomo. Dzisiejszy komunikat GITD (dostępny pod tym linkiem) podał tylko tyle, że Ministerstwo Infrastruktury prowadzi stosowne przygotowania i dlatego też zwołało konsultacje z ekspertami.

O podobnych rozwiązaniach można usłyszeć także w innych krajach. Tutaj szczególnie wyróżnia się Ukraina, gdzie od maja 2022 roku działa aż kilkadziesiąt punktów precyzyjnego ważenia ciężarówek, pozwalających na automatyczne wystawienie kary. To właśnie z nimi związane są informacje o bardzo dużych przeładowaniach (jak tutaj lub tutaj), a także o nieudanych próbach unikania pomiarów (jak tutaj lub tutaj). Za to w Norwegii pojawił się ostatnio pomysł, by takie automatyczne wagi stały się elementem prawdziwych „kombajnów” do kontroli. Mają to być urządzenia, które w tym samym czasie zważą ciężarówkę, sprawdzą jej prędkość, weryfikują numer rejestracyjny w bazie danych, a także zdalnie pobiorą informacje z tachografu.

materiał własny: www.40ton.net