Praca kierowcy zawodowego – dziś jest łatwiejsza niż kiedyś

28.07.2022

Technologie w motoryzacji zmieniają się w niesamowitym tempie. Obecnie produkowane samochody ciężarowe są lepiej wyposażone i bardziej komfortowe w stosunku do tych produkowanych w latach 90’. Jak bardzo nowoczesna technologia odciąża kierowcę w pracy? Przyglądamy się rozwiązaniom stosowanym obecnie w transporcie drogowym.

Począwszy od szerokiego wachlarza systemów bezpieczeństwa, które zbierają i monitorują wiele danych z otoczenia, przez systemy odpowiadające za zwiększenie ekonomii i ekologii pojazdu ciężarowego, planowania tras, a skończywszy na rozwiązaniach odpowiadających za ułatwienie procesu załadunku i rozładunku. Nasuwa się teza, że w obecnych czasach kierowcy zawodowi mają mniej wymagającą pracę, dzięki nowoczesnym rozwiązaniom oferowanym zarówno przez producentów ciężarówek, naczep czy firm dostarczających rozwiązania telematyczne.

Systemy bezpieczeństwa w ciężarówkach, które zmieniły zawód kierowcy

Systemy bezpieczeństwa, do których jesteśmy obecnie przyzwyczajeni i nawet nie zdajemy sobie sprawy z ich działania w pojeździe, jeszcze nie tak dawno temu nie były standardem,. Pomijając podstawowe systemy ABS i EBS, odpowiadające odpowiednio za antyblokadę kół podczas hamowania oraz elektroniczny pedał hamulca lepiej reagujący na siłę nacisku, obecnie w pojazdach znajduje się również system ASR, który przeciwdziała napędowemu poślizgowi kół podczas ruszania, ESP przeciwdziałający podsterowności i nadsterowności ciężarówki solo lub z naczepą czy RSC zajmujący się stabilizacją przechyłów nadwozia i stabilizacją pionową ciężarówki.

Nie tylko systemy skupione wokół układu hamulcowego poprawiają bezpieczeństwo kierowcy, odciążając go częściowo z odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu lub nieco bardziej precyzyjnie – pozwalając na zwiększenie marginesu błędu. Do tego grona trzyliterowych skrótowców należy doliczyć również rozwiązania wykorzystujące kamery i radary, które już od lipca 2022 w nowych pojazdach ciężarowych częściowo zaczną być montowane w standardzie, a są to:

  • system awaryjnego utrzymywania pasa ruchu,
  • system inteligentnego dostosowania prędkości (ISA),
  • system ostrzegania przed kolizją,
  • system ostrzegania kierowcy o senności i skupieniu uwagi,
  • systemy wspomagania skrętu i systemy ostrzegania przed kolizją,
  • sygnał awaryjnego stopu,
  • systemy monitorowania ciśnienia w oponach,
  • poprawa bezpośredniej widoczności z kabiny pojazdów ciężarowych.

Większość z wyżej wymienionych rozwiązań jest już z powodzeniem stosowana, jak np. systemy monitorowania ciśnienia w oponach dostarczane jako narzędzia zewnętrzne przez producentów ogumienia. Na stałe w przestrzeni drogowej zawitały również pojazdy z kamerami zamiast lusterek, które częściowo niwelują strefę martwego pola w pojeździe. Obecnie jest to dojrzewająca technologia stosowana w tej chwili przez dwóch producentów w branży – Mercedesa i DAF’a.

Systemy planowania tras i nawigacji w ciężarówkach

Jeszcze na chwilę przed rokiem 2000 systemy nawigacji satelitarnej praktycznie nie istniały. Truckerzy musieli więc opierać się głównie na mapach papierowych, a także o wiele więcej czasu spędzać na sprawdzaniu dostępnych możliwości wyboru trasy i jej planowaniu, zanim został wrzucony pierwszy bieg. Obecne rozwiązania pozwalają na skrócenie tego czasu nawet do niespełna kilku sekund, przy czym samo ustalenie trasy i nawigacja do miejsca docelowego nie jest końcem dostępnych opcji. W zależności od wybranego rozwiązania dostępne są informacje na bieżąco o wysokości wiaduktów, robotach drogowych, wypadkach czy korkach.

Jeszcze bardziej zaawansowane systemy (np. rozwiązanie Hogs) pozwalają na analizowanie tras uwzględniając ukształtowanie terenu, by wybrać nie tylko najszybszą trasę, ale również tą najbardziej sprzyjającą oszczędzaniu paliwa, tym samym najbardziej opłacalną. Nawigacja pod szerszym pojęciem jako telematyka pozwala z kolei na bardzo szczegółowe zarządzanie flotą pojazdów, co czasem nie do końca jest kierowcom na rękę, gdyż nie zawsze dane widoczne na ekranie komputera odzwierciedlają realne możliwości kierowcy.

Systemy odpowiadające za komfort kierowcy

Oprócz systemów odpowiadających za bezpieczeństwo czy proces planowania trasy, niemniej ważną kwestią jest komfort kierowcy, który nigdy nie był większy niż jest obecnie. Kilkanaście lat temu próżno było szukać zaawansowanych systemów wspomagania jazdy, które poprawiały komfort podróżowania.

Na komfort prowadzenia mają wpływ obecnie systemy takie jak aktywny tempomat, amortyzowane fotele, klimatyzacja automatyczna, wygodne leżanki w kabinach czy chociażby system bluetooth pozwalający sparowanie telefonu z samochodem.

Systemy pomocnicze w procesie załadunku/rozładunku

W tej materii również poczyniły się niemałe postępy. Obecnie są dostępne rozwiązania pozwalające na dokładne zaplanowanie ładunku wraz z jego wysokością i rozmieszczeniem ciężaru na poszczególne osie, co pozwala na zwiększenie efektywności wykonywanego transportu. Takim rozwiązaniem jest np. aplikacja Goodloading.

Przy okazji warto również wspomnieć o fabrycznych czujnikach nacisku na oś pojazdu, występujących w naczepach i pojazdach ciężarowych różnych producentów, ułatwiających monitorowanie ładunku. Proces sprzęgania naczepy również przeszedł zmiany i obecnie istnieje możliwość jego automatyzacji za sprawą rozwiązania Jost KKS, dzięki któremu kierowca może sprzęgać naczepę z ciągnikiem zdalnie, bez konieczności opuszczania kabiny.

Czy obecny kierowca zawodowy potrafi mniej od tego sprzed 30 lat?

Szeroki wachlarz dostępnych rozwiązań wspomagających pracę kierowcy zawodowego powoduje większy komfort fizyczny i psychiczny. Praca jest z pewnością łatwiejsza niż przed rokiem 2000, ale czy to oznacza, że obecny kierowca ma mniejsze umiejętności? Trudno powiedzieć. Choć w większości przypadków od kierowców nie wymaga się np. umiejętności dokonywania prostych napraw w pojazdach, jak było to kiedyś, istnieje silne nakierowanie na inne aspekty obecnego transportu drogowego – nowoczesne systemy nawigacyjne, systemy płatności drogowych czy cyfrowe tachografy trzeba potrafić obsługiwać. Obecnie kierowcy nie muszą znać się np. na mapach papierowych, natomiast z całą pewnością muszą potrafić obsługiwać zaawansowane systemy nawigacji. Kierowca powoli przestaje być kierowcą, a zaczyna być „managerem transportowym”, który czuwa nad przebiegiem trasy. Jednak jest to dopiero początek tej drogi. Do pełnej transformacji tego zawodu trzeba jeszcze poczekać. Przyjdzie ona wraz z rozwojem systemów autonomizacji jazdy.

Jakie systemy ułatwiające prowadzenie pojazdu lub zwiększające komfort podróży cenicie sobie najbardziej i dlaczego? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach.

 

Źródło: Truckfocus.pl