Perspektywy globalnej żeglugi wciąż negatywne

10.07.2020

Według nowego raportu Moody's perspektywy dla globalnego sektora żeglugi na nadchodzące 12–18 miesięcy pozostają negatywne.

Kluczowym czynnikiem negatywnych prognoz jest kombinacja oczekiwań, że globalna gospodarka skurczy się w 2020 r. z powodu skutków pandemii, a droga do ożywienia będzie długa i wyboista.

Perspektywy dla sektora są negatywne od marca 2020 r.

Moody's spodziewa się, że globalna gospodarka skurczy się w tym roku o około 11,9 procent z powodu spadku popytu i inwestycji, spowodowanego przez koronawirusa, a także zakłóceń łańcucha dostaw spowodowanych blokadami. Dalsze ograniczenia w przepływie osób, a także niektórych towarów, również źle wróżyły perspektywom globalnego przemysłu żeglugowego.

Agencja ratingowa uważa, że ​​pandemia skomplikuje i może opóźnić negocjacje handlowe „fazy drugiej” między USA a Chinami oraz negocjacje między Wielką Brytanią a UE i USA i UE.

„Oczekujemy teraz, że łączna EBITDA ocenianych firm żeglugowych spadnie o około 16% -18% w 2020 r., prawie dwukrotnie przekraczając naszą poprzednią prognozę spadku o około 6% -10%” - powiedziała Maria Maslovsky, wiceprezes - starszy analityk .

Perspektywy w segmencie wysyłek suchych ładunków masowych i kontenerowych pozostają negatywne, a podaż prawdopodobnie znacznie przekroczy popyt.

Perspektywy dla segmentu cystern są jednak stabilne, dzięki tymczasowej dyslokacji na rynku ropy naftowej, z wysokim popytem na pływające magazyny, co podnosi stawki cystern.

Jednym z kluczowych czynników wpływających na ożywienie jest nadmierna podaż statków, przekraczająca popyt w kluczowych segmentach żeglugi, która prawdopodobnie wzrośnie do 2021 r.

Co więcej, nastąpiło przesunięcie w kierunku bardziej regionalnych łańcuchów dostaw i krajowej produkcji niektórych rodzajów towarów, co według Moody's doprowadziłoby do rekonfiguracji wielu tras wysyłki, chociaż ostateczny wpływ na tonokilometry, kluczowy czynnik przychodu, jest niepewny w tym momencie. „Kryzys odsłonił również słabości zarządzania łańcuchem dostaw na czas i może skłonić firmy do rozważenia przesunięcia łańcuchów dostaw bliżej rynków końcowych - komentuje Moody's.

Oczekuje się, że popyt konsumpcyjny poprawi się w drugiej połowie roku.

Agencja ratingowa oświadczyła, że ​​perspektywy będą stabilne dopiero wtedy, gdyz arówno nadwyżka statków zmniejszy się tak znacząco, że wzrost podaży żeglugi nie przekroczy wzrostu popytu o więcej niż 2%, a łączny wzrost EBITDA w ujęciu rocznym wbędzie oscylował między - 5% i + 10%.

Aby skorygować perspektywy na pozytywne, łączny wzrost EBITDA rok do roku musiałby przekroczyć 10%, a nadwyżka statków musiałaby zostać zmniejszona.

Źródło: www.gospodarkamorska.pl