Celnicy pójdą na chorobowe?

28.11.2018

W każdej chwili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej mogą rozpocząć protest absencyjny. Nie godzą się z brakiem podwyżek i coraz gorszymi warunkami służby.

Wśród celników wrze. Po podpisaniu przez policjantów, strażaków i pograniczników porozumienia z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Joachimem Brudzińskim funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) czują się oszukani. Wszystkie służby poparły postulaty Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, ale dwie z nich (celnicy podlegający ministrowi finansów oraz strażnicy więzienni – ministrowi sprawiedliwości) nie zostały objęte porozumieniem. I tak rząd jednym podpisem podzielił mundurówkę.

Źródło: www.zmpd.pl

Poprzedni komunikat dot. protestu służb mundurowych:

Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych ogłosiła zaostrzenie formy protestu po nieudanej próbie rozmowy z premierem Morawieckim.
Premier Mateusz Morawiecki nie spotkał się z przedstawicielami szefów związków zawodowych podległych MSWiA. Związkowcy zapowiadają, że w najbliższych kilku tygodniach ich protest się zaostrzy (źródło: www.zmpd.pl).

Inspektorzy Transportu Drogowego zapowiadają protest - jak dowiedział się reporter RMF FM, najprawdopodobniej zacznie się on 1 września. Pracownicy ITD w referendum zorganizowanym przez związki zawodowe opowiedzieli się za taką akcją.

Pracownicy ITD będą domagać się przede wszystkim uznania ich za służbę mundurową oraz uregulowania kwestii zarobków. Po pierwsze chodzi o podwyżki, a po drugie - wyrównanie płac w poszczególnych regionach. Obecnie inspektorzy na tych samych stanowiskach, ale w różnych regionach zarabiają inaczej.

To wymaga uregulowania struktury ITD - mówią w rozmowie z RMF FM przedstawiciele związków zawodowych. Jak podkreślają, w tym momencie w Inspektorat w każdym regionie zatrudnia pracowników na własnych zasadach - stąd, nieraz spore, różnice w płacach. Problemem jest również sytuacja kadrowa, bo ze względu na niskie zarobki wielu inspektorów rezygnuje z pracy, jest też problem z naborem nowych.

Protest, który najprawdopodobniej rozpocznie się 1 września, ma polegać na wyjątkowo skrupulatnych, dokładnych kontrolach ciężarówek. Inspektorzy będą też dawać kierowcom pouczenia zamiast kar finansowych.  

Związkowcy z ITD wysłali list do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o spotkanie i realizację postulatów - jeśli dostaną odpowiedź przed 1 września jest szansa, że zrezygnują z protestu.

Źródło: www.rmf24.pl