Brexit bez umowy oddalony

28.12.2020

Boris Johnson, premier Zjednoczonego Królestwa, poinformował, że udało się osiągnąć porozumienie w sprawie przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. To oznacza, że zniknęło ryzyko brexitu bez umowy.


Porozumienie w sprawie przyszłych dwustronnych relacji Unia Europejska - Zjednoczone Królestwo zostało zawarte w ostatniej możliwej chwili. Umowa licząca około 2 tys. stron musi jednak zostać jeszcze ratyfikowana przez obie strony. To o tyle skomplikowane, że tzw. okres przejściowy, w którym Wielka Brytania była traktowana jako członek wspólnego rynku, kończy się 31 grudnia 2020 r. Szef rządu Jej Królewskiej Mości przekazał, że liczy na ratyfikację dokumentu przez parlament 30 grudnia.

Brexit bez umowy mógłby oznaczać chaos zbliżony do tego, co obserwujemy obecnie na granicy francusko-brytyjskiej.

źródło: businessinsider.com.pl

Aktualizacja: 25 grudnia godz. 14.18

Brytyjski Institute of Directors, najstarsza organizacja pracodawców na Wyspach, podkreślił w specjalnym komunikacie, że "umowa to fantastyczna wiadomość dla firm w każdej części Wielkiej Brytanii". Jednak Jonathan Geldart, dyrektor generalny Instytutu, powiedział, że dla firm "zegar wciąż bardzo tyka".

Organizacja wzywa tym samym do pilnego potwierdzenia okresów karencji, aby dać firmom czas na dostosowanie się do nowych przepisów od 1 stycznia. - Musimy mieć pewność, że towary będą się przemieszczać między granicami - powiedział Tony Danker, dyrektor generalny Konfederacji Przemysłu Brytyjskiego (CBI), cytowany przez BBC.

Jak wyliczyli Brytyjczycy, za wypełnienie ponad 200 milionów dodatkowych formularzy celnych będzie trzeba zapłacić ponad 7 miliardów funtów rocznie.

Firmy transportowe ostrzegają, że wiele z nich nie jest gotowych na nowe zasady. Jest to o tyle zrozumiałe, że już kilka razy próbowały dostosować się do zapowiadanych zmian. Trzeba bowiem wiedzieć, że umowa nie przewiduje automatycznego dostępu do rynku wartego 100 mld funtów rocznie.

źródło: money.pl